Przygotowałam dla was wywiad z Karol Sevilla na temat jej postaci czyli Luny
Zapraszam do rozwinięcia♥
Serial "Violetta" odniósł ogromny sukces. Jak czujesz się, jako "następczyni"?
Jeśli mogłabyś w kilku słowach opowiedzieć historię Soy Luny, to jakbyś opisała ten serial?
Po pierwsze - magia. Magia każdej postaci I każdej historii, która się pojawia. Wszystko jest magiczne! A po drugie – rozrywka. Myślę, że to najważniejsza część całej opowieści. Mnóstwo zabawy, żartów. Mam nadzieję, że widzowie będą równie dobrze bawić się przed telewizorami, jak I my bawiliśmy się na planie.
Na planie pojawiasz się z Ruggero Pasquarelli, którego znamy z "Violetty". Czy gra z nim była dla ciebie pomocna? Nauczył cię czegoś?
Mnóstwo się od niego nauczyłam. Ruggero jest bardzo pokorny, skromny I pomocny. Jest dla mnie ogromnym wsparciem. Podczas naszej współpracy opowiadał o koncertach Violetta Live. Wspominał to jako trudne I męczące, ale bardzo cenne doświadczenie. Nie tylko ja prosiłam Ruggero o wskazówki – wszyscy słuchaliśmy tego, co ma do powiedzenia. Jestem pełna podziwu I pod wrażeniem jego osoby. Źródło;nasze miasto
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz