środa, 14 czerwca 2017

Martina Stoessel w SL kulisy nagrań


Jak ekipie pracowało się z Tini? Jaką rolę odegrała Tini? Tini gościnnie w najnowszym odcinku Soy Luny!








Jak wiemy niedawno Martina pojawiła się w odcinku Soy Luny. Nagrania odbyły się w styczniu. Martina wystąpiła dokładnie w piątkowym odcinku , 39 odcinku. Pokazano jedynie fragment z Tini, kiedy napotyka Lunę. Wyraźnie smutna Luna wpada na Tini, okazuje się, że Tini dobrze zna główną bohaterkę. Dziewczyny witają się buziakiem. Luna nie może uwierzyć, że Martina ją poznała. Młoda dziewczyna dziękuje gwieżdzie za to, co robi. Tini oznajmia, że również bierze udział w konkursie. Luna nie może uwierzyć, że Martina będzie jeździć na wrotkach, jednak Tini prostuje, że szykuje coś innego, ale jest to niespodzianka. Gwiazda pociesza zestresowaną nastolatkę, po czym zabiegana odchodzi. Wiemy również, że Martina nagrała specjalnie na potrzeby serialu występ z jej hiszpańskim odmiennikiem Got me started, jednak argentyńscy fani zobaczą to dopiero po powtórkach, które wyemitował Disney.Tymczasem jak pracowało się ekipie z Tini? Odpowiedź na pytanie znajdujemy w filmiku z backstagu.
Cała obsada wypowiada się na temat Tini. Poniżej przetłumaczony fragmenty wypowiedzi obsady.


Agustin Bernasconi: Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co wnosi Tini swoim udziałem w Soy Lunie. Uwielbiamy ją.

Tini: Mam sensacje, wiele sensacji, taka sałatka emocji.


Ana Jara: Poznałyśmy Tini na wakacjach. Uwielbiamy ją, to wspaniała dziewczyna.


Tini: Było świetnie, to najlepsze co mi się w życiu przydarzyło. Myślę, że jesteśmy szalone.
Karol Sevilla: Myślisz?
Tini: Tak, tak myślę, nagrywacie to?!


Ruggero Pasqauarreli: Tini!Jestem bardzo zadowolony, że jest tutaj z nami, że dołączyła do wielkiej rodziny Soy Luny. Prawda jest taka, że spędziłem z nią 4 lata i jest super profesjonalna, bardzo dorosła.


Tini: Jestem tutaj z moim ukochanym reżyserem Jorge Nisco.
Jorge Nisco: I ja jestem tutaj z Martiną.
Tini: To był mój pierwszy reżyserem w moim życiu, który mnie wyreżyserował.
Jorge Nisco: Jestem bardzo dumny i czuję, że jestem częścią jej kariery.
Tini: Oczywiście, że tak!


Karol Sevilla: Co tam? Właśnie kończymy scenę, jesteśmy bardzo zadowolone i może dam coś ci powiedzieć, bo zawsze ja tyle mówię.
T: Nie, dobrze, możesz mówić co tylko chcesz.
T: Pierwsza scena, w której się znajdujemy w pewnym momencie, myślę, że było niesamowicie.
T: Przesyłamy wam wielkiego buziaka!
Karol i Tini: Cześć!

Co myślicie o pojawieniu się Tini w kolejnym hicie Disneya ? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz